W Prawie zamówień publicznych przyjętą zasadą jest możliwość powoływania się na zasoby podmiotów trzecich. Instytucja ta budziła kontrowersje z uwagi na pewnego rodzaju niedopatrzenie legislacyjne w konstrukcji zakresu zasobów, na które może powołać się wykonawca starający się o uzyskanie zamówienia publicznego. Przepis przed zmianą nie obejmował zdolności ekonomicznej. Taka redakcja przepisu spowodowała, iż Urząd Zamówień Publicznych w swoje opinii stwierdził, iż nie można korzystać z potencjału ekonomicznego innych podmiotów.
Stanowisko to słusznie zostało zakwestionowane przez judykaturę i doktrynę, jednak konstrukcja nadal budziła wątpliwości i trudności interpretacyjne. W celu zatem ich uniknięcia ustawodawca zmienił art. 26 ust. 2b PZP i nadał mu brzmienie „Wykonawca może polegać na wiedzy i doświadczeniu, potencjale technicznym, osobach zdolnych do wykonania zamówienia, zdolnościach finansowych lub ekonomicznych innych podmiotów, niezależnie od charakteru prawnego łączących go z nimi stosunków. Wykonawca w takiej sytuacji zobowiązany jest udowodnić zamawiającemu, iż będzie dysponował tymi zasobami w trakcie realizacji zamówienia, w szczególności przedstawiając w tym celu pisemne zobowiązanie tych podmiotów do oddania mu do dyspozycji niezbędnych zasobów na potrzeby wykonania zamówienia.”
Tym samym orzecznictwo podzielające pogląd wyrażony przez Urząd Zamówień publicznych należy uznać za niekatulane.
Powyższe nie jest jedyną zmianą odnoszącą się do uregulowania sytuacji tzw. podmiotów trzecich w prawie zamówień publicznych. W dotychczas obowiązującym stanie prawnym w sytuacji, gdy przedmiot zamówienia nie został wykonany właśnie z uwagi na brak – pomimo wcześniejszej deklaracji – udostępnienia zasobów, odpowiedzialność podmiotu zobowiązującego się była w praktyce niełatwa do wyegzekwowania, a ponadto była ona właściwie ograniczona do ewentualnej odpowiedzialności wobec wykonawcy.
W wyniku zmiany udostępniający zasoby odpowiada, z mocy ustawy, solidarnie z wybranym wykonawcą za szkodę wyrządzoną zamawiającemu wynikającą z nieudostępnienia zasobów, o ile nie wykaże, iż za nieudostępnienie nie ponosi winy.
Po analizie przepisu należy stwierdzić, iż przesłankami podmiotu udostępniającego kształtują się następująco:
- brak udostępnienia zasobów,
- szkoda wynikająca z braku udostępnienia zasobów,
- wina podmiotu zobowiązanego do udostępnienia zasobów,
- adekwatny związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy powstałą szkodą a nieudostępnieniem zasobów.
W uzasadnieniu projektu do zmiany ustawy wskazano, iż rozszerzenie odpowiedzialności podmiotów udostępniających ma na celu ograniczenie pochopne przyjmowanie zobowiązań tych podmiotów, jak również do zwiększenia gwarancji faktycznego udostępnienia tychże zasobów.
Czy powyższe rzeczywiście pozwoli na skuteczną egzekucję zobowiązań podmiotów udostępniających? Praktyka zapewne zweryfikuje to najlepiej.